Debata dotycząca reaktywacji dawnej linii autobusowej między Otwockiem a Górą Kalwarią
Wczoraj w budynku Urzędu Gminy Góra Kalwaria doszło do spotkania, podczas którego samorządowcy debatowali na temat potencjalnego przywrócenia historycznej linii autobusowej, kursującej niegdyś pomiędzy Otwockiem a Górą Kalwarią. W rozmowach uczestniczyły osoby będące przedstawicielami władz zarówno gminy Góry Kalwarii, jak i członkowie ze Związku Powiatowo-Gminnego pod nazwą „Otwockie Przewozy Gminno-Powiatowe„. – Rozważamy możliwość przystąpienia do wspomnianego związku, co otworzyłoby drogę do reaktywacji linii autobusowej, biegnącej od Góry Kalwarii przez Karczew aż po Otwock. Taki krok miałby wpływ na redukcję kosztów związanych z obsługą tej trasy – informuje urząd w Górze Kalwarii.
Pod uwagę brane jest również wydłużenie linii autobusowej z Kosumiec do Otwocka. Z jakiego powodu? – Mnóstwo mieszkańców Góry Kalwarii wyraziło swoje zainteresowanie odnowieniem tego konkretnego połączenia komunikacyjnego. Największe zainteresowanie pojawia się wśród uczniów, którzy pragną uzyskać lepszy dostęp do szkół średnich po naszej stronie Wisły. Wiele osób chciałoby również mieć prostszy dostęp do placówek medycznych takich jak np. szpitale w powiecie otwockim – wyjaśnia wicestarosta otwocki, Paweł Zawada. Także mieszkańcy powiatu otwockiego są zainteresowani komunikacją prowadzącą na drugą stronę Wisły m.in. ze względu na pracę.
– Gmina Góra Kalwaria miała by na swoje barki wziąć finansowanie utrzymania linii autobusowej na obszarze jej terytorium, co oznacza fragment trasy o długości około 4 km. Wszystko jednak będzie zależeć od częstotliwości kursowania autobusów. Gmina ma do dyspozycji opcje 18, 9 lub 5 kursów dziennie. Natomiast w powiecie otwockim planowane jest wprowadzenie linii już od czerwca na trasie Kosumce – Otwock – tłumaczy wicestarosta. Dodaje również, że jeżeli trasa zostanie wydłużona o Górę Kalwarią to gmina wskaże kilka nowych przystanków, gdzie autobus miałby zatrzymywać się. Po przekroczeniu mostu na Wiśle autobus zatrzymałby się na kolejnych przystankach w takich miejscach jak Kosumce, Karczew i Otwock, gdzie pasażerowie mieliby możliwość przesiadki do pociągu lub innego autobusu. Wicestarosta ujawnia również, że nową linię autobusową miałby obsługiwać prywatny przewoźnik, który zwycięży w przetargu. – Przewoźnik musi spełniać szereg różnorodnych wymagań. Jednym z najważniejszych jest posiadanie taboru o jednolitej kolorystyce – podkreśla Paweł Zawada.