W domu w Józefowie odkryto nielegalny arsenał z okresu II Wojny Światowej
Nielegalne przechowywanie artefaktów z czasów II wojny światowej zostało ujawnione przez kryminalnych na jednej z posesji w Józefowie. Wśród znalezisk znajdowały się różnorodne przedmioty, takie jak karabiny, amunicja artyleryjska, granaty i przeciwpancerny pocisk artyleryjski. Przy tym wszystkim, na miejscu znaleziono również 2,5 kg materiałów wybuchowych w postaci prochu artyleryjskiego o właściwościach miotających i bezdymnych. Wszystko to stanowiło ogromne zagrożenie dla otoczenia, a zwłaszcza dla osób przebywających w pobliżu. Funkcjonariusze SPKP z Warszawy podjęli natychmiastowe działania w celu zabezpieczenia tych niebezpiecznych przedmiotów.
Policjanci z jednostki kryminalnej są nieustannie zaangażowani w monitorowanie i penetrację środowisk przestępczych. Ich celem jest zdobycie informacji na temat różnych form przestępczości występujących na terenie powiatu otwockiego. Funkcjonariusze te są często niewidoczni dla społeczności lokalnej, co umożliwia im uzyskiwanie informacji, które nie są dostępne dla zwykłych policjantów. Tak właśnie było w tym przypadku, kiedy to kryminalni zdobyli informacje o mężczyźnie zamieszkującym w powiecie otwockim, który prawdopodobnie przechowywał w swoim domu nielegalne zabytki z czasów II wojny światowej.
Policjanci natychmiast ruszyli na miejsce, aby sprawdzić te doniesienia. W rezultacie przeprowadzonego przeglądu nieruchomości 47-letniego mężczyzny, funkcjonariusze odnaleźli dwie karabiny z okresu II wojny światowej. Na miejscu zatrzymano właściciela posesji, przy którym znaleziono również marihuanę i haszysz o łącznej wadze ponad 11 gramów. To doprowadziło do dalszego przeszukania posesji, które ujawniło cały arsenał.
Ze względu na obecność licznych materiałów wybuchowych na posesji, konieczne było wezwanie specjalistów z Sekcji Minersko-Pirotechnicznej SPKP Warszawa. Funkcjonariusze tej jednostki zabezpieczyli niebezpieczne substancje, transportując je specjalnym pojazdem przeznaczonym do tego typu operacji. Na miejscu pracował również specjalnie wyszkolony pies, który pomagał w wykrywaniu materiałów wybuchowych.